BLOG PODRÓŻNICZY




Blog ➧ Namibia - Co warto zobaczyć?

2017-09-22 22:19



Namibia to drugi po Mongolii najmniej zaludniony kraj na naszej planecie.

Dodajcie do tego najstarsze kultury, największe wydmy świata, 300 dni słonecznych i jeden z najtrudniejszych języków jakie możecie sobie wyobrazić, a to dopiero początek niespodzianek.

Namibia ma do zaoferowania o wiele więcej…

 

1. Fish River Canyon

Fish River Canyon Drugi, po Wielkim Kanionie Kolorado, największy kanion świata, znajduje się właśnie tu.  Liczy sobie jakieś 500 milionów lat, 161 km długości, 27 km szerokości i 550m głębokości. W chłodniejszych miesiącach (maj-wrzesień) można wybrać się na treking po jego dnie, ale trwa on pięć dni i polecany jest naprawdę wytrwałym piechurom.

 

 

2. Quiver trees forest

Quiver trees Drzewa kołczanowe (quiver trees), jeden z najwyższych gatunków aloesu, występują tylko tu i w części RPA. Buszmeni używają ich gałęzi do robienia kołczanów, a wydrążone pnie mogą posłużyć za lodówkę. Poza tym są niezwykle fotogeniczne. W Namibii występują dwa duże skupiska tych drzew, oba w okolicy Keetmanshoop.  

3. Park Narodowy Namib-Naukluft

Największy obszar chroniony Namibii i jeden z największych na świecie, obejmuje najstarszą pustynię świata, Namib. A skoro jesteśmy już przy „naj”, znajdziecie tu także jedne z najwyższych wydm świata. Wydma 7 (Dune7) przy Walvis Bay ma aż 383m wysokości i według Namibijczyków jest największą wydmą na Ziemi. Wikipedia pozycjonuje ją dopiero na szóstej pozycji, ale gdy przyjdzie Wam wspiąć się na górę będziecie wdzięczni, że do rekordu jednak trochę zabrakło. To tu znajduje się najbardziej obfotografowane miejsce Namibii, Deadvlei (martwe jezioro),  wyschnięta oaza z kikutami martwych akacji, otoczona imponującymi czerwonymi wydmami. O pustyni Namib przeczytacie we wpisach: Życie na pustyni i Wszystkie oblicza pustyni Namib  

4. Buszmeni i język mlaskowy

Buszmeni San Język mlaskowy (click language) to mowa tak dziwna, że trzeba to usłyszeć aby uwierzyć.  Wytwarzany ruchem ssącym warg i języka nie przypomina nic co do tej pory słyszeliśmy. Posługuje się nim pierwotny lud koczowniczy, San, którzy zwani są Buszmenami. San zamieszkują tereny Bostwany i Namibii. Większość osób posługujących się językiem mlaskowym nie umie go zapisać. W języku San istnieje 48 mlaskowych spółgłosek, należących do czterech różnych typów dźwięków, które dla „ułatwienia” mogą być stosowane w seriach i różnych kombinacjach. Posłuchajcie sami…
 

 

5. Welwiczja Przedziwna

Pamiętacie ją z lekcji biologii? To taka dziwna roślina, określana jako żywa skamieniałość. Z pozoru nic ciekawego, ale dożywa nawet 2000 lat, a w ciągu całego życia wykształca zaledwie dwa liście. Karol Darwin uznał ją za „odpowiedź świata roślin na dziobaka”. Występuje tylko w Namibii i Angoli, na Wybrzeżu Szkieletów.  

6. Zwierzęta

Gepard Są wszędzie i nie zdziw się jeśli już w drodze z lotniska stado pawianów lub rodzina guźców przebiegnie Ci drogę. Namibia jest domem między innymi dla największej populacji wolno żyjących gepardów i jednej z największych populacji zagrożonego nosorożca czarnego.  

7. Park Narodowy Etosha

Etosha To tu odbędziesz najlepsze safari w życiu i nie będziesz chciał już z Namibii wyjechać. Etosha ma 22000 km2, czyli więcej niż Izrael i nieco mniej niż Macedonia. W Parku znajduje schronienie 114 gatunków ssaków, 340 gatunków ptaków i wiele innych stworzeń.  Spotkamy tu między innymi: słonie, żyrafy, najmniejsze i największe antylopy Afryki (dikdik i eland), lwy, gepardy, leopardy, nosorożce, hieny, zebry, szakale i mnóstwo innych zwierząt. Więcej zdjęć i informacji praktycznych o Parku Etosha znajdziecie we wpisie Safari w Parku Etosha  

8. Himba

Himba Mimo populacji liczącej niecałe 2,5 mln mieszkańców, w Namibii znajdziemy aż 13 grup etnicznych. Najbardziej widoczni są z pewnością Himba, plemię koczowniczych pasterzy zamieszkujące Kaokoland. Kobiety Himba malują ciało i włosy czerwoną ochrą, noszą skórzane spódniczki i liczne, bardzo ciężkie ozdoby. Co ciekawe półnadzy Himba dzielą wiele tradycji i język, z ludem Herero, których kobiety dla odmiany chodzą ubrane w wielkie wiktoriańskie suknie i kolorowe „rogale” na głowie, które mają symbolizować ich zamiłowanie do krów. Hereo i Himba zobaczymy w wielu miejscach na północnym zachodzie kraju, ale warto wybrać się do jednej z dostępnych dla turystów wiosek Himba aby lepiej poznać ich zwyczaje. Ciekawostki z życia Himba i Herero poznacie tu: Himba. Piękność w czerwieni  

9. Meteoryty

Meteoryt Hoba Ponieważ w Namibii są same „naj”, nie mogło tu zabraknąć również największego pozostającego w całości meteorytu. Meteoryt Hoba waży blisko 60 ton i jest de facto ogromnym kawałkiem żelaza ( z dodatkiem niklu, kobaltu i paru innych metali). W Windhoek, stolicy kraju, można również podziwiać pozostałości po ogromnym, prehistorycznym deszczu meteorytów.  

10. Wybrzeże Szkieletów

Wybrzeże Szkieletów Coś dla fanów prawdziwej posępności. Kamienista równina, w niektórych miejscach zamieniająca się w piaszczystą pustynię. Wielka pustka, z wątpliwą reputacją. Cmentarzysko statków, które wzięło jednak swą nazwę od tysięcy zalegających na brzegu szkieletów wielorybów, na które polowano tu masowo w XIX i w początkach XX wieku. Na Cape Cross znajduje się wielka kolonia uchatek (kotików), którą warto odwiedzić. Wraków, które można  zobaczyć z lądu, pozostało tylko kilka, a porozrzucanych na plażach wielorybich szczątków nie zobaczymy już na szczęście wcale. Całe wybrzeże spowija za to chłodna mgła, a po horyzont ciągnie się monotonny krajobraz.   A do tego pewnie nigdzie indziej nie zobaczycie tylu gwiazd! :)