Przyjechać do Afryki i nie zobaczyć Wielkiej Piątki? W Etoshy mamy szansę natknąć się na jej czterech przedstawicieli. Bez problemu spotkamy tu słonie i lwy oraz rzadkie czarne nosorożce. Przy odrobinie szczęścia może uda się wypatrzeć także leoparda.
Nie jest tajemnicą, że Park Narodowy Etosha jest jednym z najlepszych miejsc do oglądania dzikich zwierząt w Afryce. W porze suchej całe stada gromadzą się tu wokół blisko czterdziestu wodopojów.
W parku żyją także żyrafy, zebry, szakale, gepardy, hieny, karakale, antylopy springbok (skoczniki), kudu, impale , gnu, oryksy czy maleńkie dikdik. Etosha jest domem dla 114 gatunków ssaków.
Park ma jednak powierzchnię 22000 km2, więc gdzie zaczaić się na zwierzęta, aby nie przemierzać w tą i z powrotem obszaru wielkości Izraela?
No cóż, zaskoczę Cię. Zwierzęta są w ciągłym ruchu, więc nie da się tego przewidzieć. Ten sam wodopój o świcie może być pusty, a zapełnić się dziesiątkami stworzeń parę godzin później.
Są jednak miejsca, gdzie przy sporej dawce szczęścia i jeszcze większej cierpliwości, mamy większą szansę zobaczyć wymarzone gatunki.
Wodopoje:
Okaukejo – podświetlony wodopój, gdzie przez 24h, bezpiecznie zza płotu, możemy podglądać zwierzaki; my spotkaliśmy tam słonie, żyrafy i mnóstwo nosorożców
Okondeka i Rietfontein – duża szansa na lwy
Moringa (w Halali) i Goas – podobno najlepsze miejsca na spotkanie z leopardem; w nocy przy Moringa widzieliśmy nosorożce i hieny, wielkich kotów niestety nie
Sueda i Salvadora – znane są z gepardów, ale te akurat zobaczyliśmy w innej części parku i to nie przy żadnym wodopoju
Informacje praktyczne:
- W Etoshy jeździ się własnymi samochodami lub z wykupioną wycieczką. Poza ogrodzonymi miejscami (punkty piknikowe i noclegowe) nie wolno wysiadać z samochodu. Nie pytajcie mnie co zrobić gdy złapiecie gumę ;)
- W parku znajduje się 6 miejsc oferujących noclegi. Do wyboru mamy pokoje i, znacznie tańsze, miejsca kempingowe. Oferta Dolomite i Onkoshi adresowana jest do zamożniejszej klienteli. Jedyną opcją są tu luksusowe domki, na przykład z jacuzzi. Namutoni to stary poniemiecki fort, a Olifanstrus oferuje jedynie kemping. My zdecydowaliśmy się na spanie w Okaukejo i Halali, znanych z podświetlanych nocą wodopojów.
- Noclegi w Etoshy trzeba rezerwować z dużym wyprzedzeniem, zwłaszcza w porze suchej ( maj –październik). Więcej o noclegach i rezerwacja: https://www.nwr.com.na/resorts/
- Kempingi są ogrodzone, ale czasem spotkamy na nich mniejsze zwierzęta, jak sowy czy szakale.
- Prawie wszystkie campy oferują sklepy, restauracje, stację paliw i ogólnodostępne baseny. W połowie dnia, gdy upał nie daje żyć, warto zatrzymać się i trochę ochłodzić.
- Ceny produktów i paliwa są oczywiście wyższe niż poza parkiem.
- Do Parku prowadzą cztery bramy, otwierane o wschodzie słońca, zamykane równo o zachodzie.
- Każdy dzień w parku kosztuje 80 NAD/osoba plus 10 NAD/auto
- Czasy, mapy i informacje o samym parku znajdziecietu: http://www.etoshanationalpark.org/
- Jeśli jesteście zwierzolubami w parku spędźcie przynajmniej 3 dni.
Co możesz zobaczyć...
A jak blisko są zwierzęta?
Czasem za blisko.
A na pewno czują się u siebie :)