Pordzewiałe stalowe kolosy opuszczonych fabryk wyłaniają się z drgającego, rozgrzanego powietrza. Pył podnoszony z pustyni przez porywisty wiatr wdziera się do porzuconych domów przez puste ramy okien. Niektóre budynki wyglądają jakby porzucono je w pośpiechu, choć przecież miasto wyludniało się powoli. Opuszczonymi ulicami wędrują już wyłącznie cienie jego dawnej świetności. Nikt nie odwiedza...
Więcej...
Miasto duchów
