Blog

Karaibskie Święta na Caye Caulker

Po zaledwie dwóch godzinach jazdy przekroczyliśmy gwatemalską granicę i wjechaliśmy do Belize. Trudno powiedzieć co dokładnie się zmieniło, ale mieliśmy wrażenie, że zmieniło się wszystko, a różnice widać było gołym okiem. Krajobraz zazielenił się jeszcze bardziej, pojawiło się więcej palm i bujnych pastwisk. Drewniane domki z werandami ożyły kolorami. Śniadych Indian i bledszych...
Więcej...

Droga do Semuc Champey

Jechaliśmy leśną, dziurawą drogą na pace pickupa. Nad naszymi głowami powoli przewijały się korony drzew. W świetle reflektorów mogliśmy rozróżnić palmy i bananowce. Wygodniej wyciągnęłam się na naszych plecakach żeby móc podziwiać gwiazdy, które wyjątkowo jasno świeciły tej nocy. Była to dziesiąta godzina naszej podróży. Pokonanie dziewięciu kilometrów miało nam tym razem zająć...
Więcej...

Antigua – porzucona stolica

Antigua. Kolonialna perła Gwatemali   Antigua to prawdziwe "must see" Gwatemali. Wśród latynoskich miast, które do tej pory widzieliśmy, zajmuje niepodzielnie pierwsze miejsce. Paradoksalnie, od zeszpecenia Antiguę uratowały niszczycielskie trzęsienia ziemi, które kilkakrotnie nawiedzając miasto spowodowały przeniesienie stolicy w inne miejsce. Choć zrujnowana i opuszczona, Antigua przetrwała zachowując niepowtarzalny klimat czasów kolonialnych. Z biegiem lat...
Więcej...

Chichicastenango

Niewielkie Chichicastenango ożywa dwa razy w tygodniu ( w niedzielę i czwartek ), w dni targowe. Indianie z sąsiednich wiosek zjeżdżają do miasta w dzień poprzedzający targ i wieczorem zaczynają budowanie swoich straganów. Następnego dnia od świtu miasto staje się nie do poznania. Na głównym placu i każdej z sąsiednich ulic, rozpychają się...
Więcej...

Nariz del Indio – czyli jak się robi biznes

Po "fascynującej" podróży kolejnym chickenbusem, dotarliśmy do brzegów jeziora Atitlan, miejsca które spektakularne widoki zawdzięcza wulkanicznemu pochodzeniu. Jezioro wypełnia ogromną kalderę powstałą tysiące lat temu, a otoczone jest trzema wysokimi wulkanami: San Pedro, Tolimanem i Atitlanem.   Niestety wskutek osuwisk ziemi, jezioro straciło naturalny odpływ. Poziom wody podnosi się w zaskakująco...
Więcej...

Treking na Santa Maria

Quetzaltenango położone jest na 2330 m n.p.m. i stanowi świetną bazę wypadową na pobliskie wulkany, w tym na najwyższy szczyt Ameryki Środkowej, Tajumulco. Nas jednak interesowała Santa Maria (3772 m n.p.m.). Nieco niższy i sporo trudniejszy wulkan, którego główną atrakcją jest widok na Santiaguito. Niższy o ponad kilometr bardzo aktywny Santiaguito w w...
Więcej...